www.ksiazkowa9g.fora.pl

[raptownywaldek]

Ostatnio w tamtym tygodniu w naszym bloku na pewnym piętrze mieszkanie nie podam odbywała się bardzo głośna imprezka z udziałem kilku chłopaków było ich słychac do 1.30 w nocy.
Po kilku telefonach do ochrony, (nasi ochroniarze stwierdzili,że to nie jest ich sprawa i proszę sobie wezwac Policję lub Straż Miejską),obudzeni mieszkańcy wreszcie wezwali chyba naszą panią administrator i w obecności ochrony coś tam radzili nad ową sprawą.
To jedna sprawa .
Kolejna to równiez dotycząca ochrony.Ktoś zaparkował pomyłkowo na moim miejscu parkingowym.
z UWAGI NA FAKT ,IŻ JA SWOJE PODNAJMUJE OBCEJ OSOBIE I MUSI BYC W KAŻDEJ CHWILI WOLNE ,POWYŻSZY FAKT ZAPARKOWANIA KOGOŚ INNEGO ZGŁOSIŁEM DO NASZEJ OCHRONY.
Po 3 telefonach do ochrony i po 2 do samej pani administrator po 2 godz i 40 minutach powiadomili wreszcie parkującego na moim miejscu.
Zadam pytanie co by było gdyby coś działo sic z naszym mieszkaniem,autem jeśli sama prosta interwencja zajmuje naszym ochroniarzom ,aż tyle czasu.
Każdy mieszkaniec przecież podał numer telefonu przynależny do miejsca parkingowego lub przynajmniej powinien podac.
Zakrawa to na czysta kpine.
Płaci się za miejsce parkingowe i każdy chciałby aby po przyjeżdzie do domu miec możliwośc zaparkowania na swoim miejscu.
Czy komuś się podobna sytuacja komuś przydarzyła.
pozdrawiam

[STITHO]

witam,

co do imprez i działania naszej ochrony, to już pisałem na forum, ok 2 tyg. temu, że wysłałem pismo z oficjalnym zapytaniem o zakres obowiązków naszej ochrony, ponieważ też była impreza tyle że do rana i też nikt nie zareagował. Jak na razie czekam na odpowiedź. Jak tylko dostanę to zamieszczę tutaj. Może jeśli zaczniemy zgłaszać zarządowi pisemne zażalenia, zapytania i propozycje to zaczną działać inaczej.
Pozdrawiam
Rafał